piątek, 28 kwietnia 2017

Gerber - testujemy dania bezmięsne

Drugi kartonik doręczony przez InPost również pochodził od firmy Nestle. W środku znajdowały się trzy słoiczki - obiadki dla Maluszka - po 8. miesiącu. 

My właśnie kończymy 8 miesiąc - a nasza dieta jest rozszerzana każdego dnia. Codziennie poznajemy nowe smaki, jedne bardziej nam pasują, inne mniej. Najważniejsze, by urozmaicać dietę dziecka, wprowadzać nowe produkty, warzywa i owoce. Słoiczki dotarły więc w samą porę :-) Tak jak wielokrotnie pisałam na blogu - aby bezpłatnie testować produkty - wystarczy zalogować się na stronie www.zdrowystartwprzyszlosc.pl i zgłaszać się do testów.
gerber dania bezmięsne


W paczce znajdowały się trzy słoiczki, każdy 190 g:
  • Risotto z kalafiorem i mozarellą
  • Leczo z mozarellą i kluseczkami
  • Spaghetti w sosie pomidorowym z mozarellą.
Pierwsza łyżeczka została już przez nas zjedzona. Oczywiście dziecko trochę się skrzywiło - zawsze tak jest, kiedy próbujemy coś nowego. Jednak po kilku łyżeczkach, gdy smak został zaakceptowany udało się zjeść 1/3 słoiczka Leczo z mozarellą i kluseczkami.  A to oznacza, że smakowało:-)

Ciekawe są te nowe słoiczki. Osobiście lubię testować i poznawać nowe smaki. Cieszę się, że firmy przeprowadzają takie akcje. Być może nie sięgnęłabym nigdy po te właśnie słoiczki. Ale kiedy wypróbowaliśmy i wiemy, że Synek to zje i nie trzeba będzie wyrzucać - chętnie kupię kolejne słoiczki :-)  

Polecam!

Nestle Jogolino - testujemy deserki mleczno-owocowe

W ostatnim czasie kurier InPost doręczył mi dwa niewielkie kartoniki. W jednym z nich znajdowało się opakowanie deserków mleczno-owocowych Jogolino.

Tym razem testujemy dzięki Nestle. Na stronie www.zdrowystartwprzyszlosc.pl co jakiś czas organizowane są akcje testowania produktów. Wystarczy zalogować się na stronie i wysłać zgłoszenie. 

Do testów otrzymaliśmy jedno opakowanie (4-pak) deserków Jogolino o smaku truskawkowym. 4 kubeczki - każdy po 100 g. Jak się okazuje dzieci uwielbiają te deserki i to nie tylko Maluchy... Opakowanie zostało zjedzone jeszcze tego samego dnia:-) Nawet nie zdążyłam zrobić więcej zdjęć... ech, te dzieci :-) 

deserki Jogolino


Deserki można podawać dziecku już po 6. miesiącu życia. Mój młodszy Synek (8 m-cy) zjadł prawie cały kubeczek z ogromny apetytem. I choć jest to smak truskawkowy (podobno truskawki uczulają) w naszym przypadku nie było żadnych skutków ubocznych. Dziecko nie miało problemów z brzuszkiem, nie zauważyłam niepokojącej wysypki ani innych sygnałów świadczących o tym, że deserek mógł zaszkodzić. Wręcz przeciwnie - Synek chętnie przetestował deserek, brzuszek ma pełny i jest szczęśliwy. Starsze dziecko (2 latka i 4 m-ce) również z przyjemnością zajada się deserkiem. W końcu Jogolino to jego ulubione:-) 

Polecam!

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Rimmel Volume Shake - testujemy tusz do rzęs...

Jakiś czas temu kurier Poczty Polskiej przywiózł mi przesyłkę - niewielką kopertę. Byłam nieco zdziwiona, bo nie czekałam na żadną paczkę, nic przecież nie zamawiałam. 

Jakież było moje zdziwienie gdy otworzyłam kopertę? 

Okazało się, że znów nie sprawdziłam wyników testowania! A przecież zostałam wybrana do grona 150 osób, które otrzymają do przetestowania tuszu do rzęs Rimmel Volume Shake. A to wszystko dzięki portalowi ofeminin.pl

Naprawdę miła niespodzianka :-)
rimmel i ofeminin

W kopercie znajdował się liścik "Droga Ekspertko!" oraz pełnowartościowy kosmetyk - maskara do rzęs - Rimmel Volume Shake.

Lubię kosmetyki, dlatego od razu wypróbowałam nową maskarę. Pierwsze moje wrażenie bardzo pozytywne. Pierwsza rzecz, która mnie zaskoczyła to waga - tusz jest dosyć ciężki (w porównaniu do wszystkich moich wcześniejszych maskar). A to za sprawą systemu Shake-Shake. Wystarczy potrząsnąć 3-5 razy tuszem by cylindryczne mieszadło wewnątrz opakowania odświeżyło formułę tuszu i sprawiło, że jego aplikacja będzie idealna. Tusz rzeczywiście nie tworzy grudek i nie skleja rzęs. Konsystencja wydaje się lekko wodnista, powiedziałaby nawet, że żelowa. Miałam wrażenie, że tusz jest jakby "mokry" a jednocześnie niesamowicie lekki, łagodnie rozprowadza się na rzęsach. 

Jeśli chodzi o szczoteczkę...
rimmek shake

Tutaj daję duży plus :-) Po pierwsze - jest elastyczna, można ją lekko wygiąć, przez co aplikacja tuszu staje się jeszcze łatwiejsza. Szczoteczka wykonana została z elastycznych włosków, które dokładnie rozdzielają rzęsy, nadając im objętości i efektu pogrubienia. Poza tym równomiernie rozprowadza tusz, docierając do najkrótszych rzęs również w kąciku oka. 

tusz do rzęs rimmel


Osobiście jestem zadowolona z tej maskary. Jedyny minus - tusz nie jest wodoodporny, a co za tym idzie... nie jest do końca trwały. Ale za to z łatwością się zmywa - a to również ważna sprawa :-)

Cena: 39,99 zł / 9 ml (Rossmann)

Moim zdaniem cena nie jest wygórowana za taki kosmetyk, choć warto upolować jakąś fajną promocję :-)

Polecam!



wtorek, 18 kwietnia 2017

Projekt ZALANDO trnd.pl - ciąg dalszy - #WIOSNAzZALANDO

Jak już wcześniej pisałam TUTAJ biorę udział w projekcie organizowanym przez trnd.pl.

Dla przypomnienia - dzięki platformie trnd.pl zostałam 1 z 3.000 Ambasadorów, którzy biorą udział w modowym projekcie Zalando! W paczce Ambasadora otrzymałam 1 kupon o wartości 100 zł - do zrealizowania w sklepie internetowym Zalando oraz 5 kuponów rabatowych ze zniżką 20 % (przy zakupach za min. 200 zł) dla znajomych.

Ja już swój kupon zrealizowałam, moje zamówienie wygląda tak:

projekt zalando


Wybrałam Sukienkę z dżerseju ONLY - 69 zł.
(zdjęcie ze strony Zalando.pl)

A tak w rzeczywistości wygląda zamówiona sukienka (rozmiar M):
trnd i zalando


a także Bluzkę z długim rękawem ONLY - 79 zł.
(zdjęcie ze strony Zalando.pl)

Zdjęcie zrobione przeze mnie (rozmiar M):
only z zalando

Łącznie moje zakupy wniosły 148 zł. Zrealizowałam swój kupon rabatowy o wartości 100 zł i dopłaciłam różnicę - 48 zł. Oczywiście przesyłka była gratis :-) Paczka dotarła do mnie w ciągu 3 dni roboczych!

Powiem szczerze - to były moje pierwsze zakupy w Zalando i z pewnością nie ostatnie:-) W najbliższym czasie planuję ponownie skorzystać z bogatej oferty sklepu. 



ZALANDO oferuje:
  • darmową wysyłkę i zwrot,
  • bezpieczne i proste metody płatności,
  • czas dostawy 3-5 dni roboczych,
  • możliwość bezpłatnego zwrotu - w ciągu 100 dni!

Osobiście przekonałam się, że są to zakupy bezpieczne, z możliwością bezpłatnego zwrotu czy wymiany produktów :-) Na szczęście zamówione ciuchy przypadły mi do gustu, a rozmiar jest idealny - nie muszę nic zwracać :-) W Zalando podoba mi się również bardzo bogata oferta! Owszem, są tam również drogie ciuchy, dobrych marek ale można też znaleźć coś tańszego - a często również w promocyjnej cenie. Naprawdę jest w czym wybierać - trzeba tylko trochę poszperać :-)

Szczerze polecam!
:-)
#WIOSNAzZALANDO



poniedziałek, 10 kwietnia 2017

MIXA HYALUROGEL - moje odkrycie!

Niedawno w skrzynce znalazłam przesyłkę - zwykły list z próbkami kremu MIXA :-)
krem mixa

Otrzymałam do wypróbowania 5-dniową kurację nawadniającą. Przesyłka wywarła na mnie miłe wrażenie - nie dość, że ulotka została pomysłowo przygotowana to jeszcze znajdowało się w niej aż 5 próbek kremu - na każdy dzień :-)
mixa krem hialuronowy

I tak, przez 5 dni testowałam krem - codziennie rano zużywałam 1 próbkę.
krem mixa

Jakie były moje odczucia? Bardzo pozytywne... Okazuje się, że dzięki możliwości bezpłatnego wypróbowania nareszcie znalazłam "swój" krem! Dokładnie tak - takiego kremu szukałam od dawna! Krem zdobył moje serce od pierwszego dnia testowania. Po pierwsze - już sam zapach mi się spodobał. Często podkreślam to, że zapach kosmetyku odgrywa duże znaczenie. W przypadku kremu MIXA zapach jest świeży i delikatny - czyli już pierwsze wrażenie wypadło bardzo pozytywnie. Konsystencja kremu jest jakby żelowa, dosyć lekka, która naprawdę szybko się wchłania pozostawiając skórę nawodnioną i świeżą. Dodatkowo miałam wrażenie że moja twarz naprawdę była gładka, miękka i miła w dotyku. Super - właśnie takiego kremu szukałam. Mixa HYALUROGEL został wzbogacony w kwas hialuronowy, który w ostatnim czasie cieszy się ogromną popularnością. Producenci kosmetyków coraz częściej dodają ten składnik do swoich produktów. Co więcej - krem jest hipoalergiczny, testowany w 100% na skórze wrażliwej :-)
próbki mixa


Po 5 dniach kuracji mogę stwierdzić, że Mixa HYALUROGEL to idealny krem dla mojej cery. Ostatnio szukałam tego kremu na sklepowych półkach i niestety... nie było :-( Ale się nie poddaję - jak tylko skończę mój obecny krem do twarzy - następny zakup to będzie właśnie Mixa HYALUROGEL. Cieszę się, że tak dobry krem trafił w moje ręce i zdobył zaufanie:-) Polecam - warto wypróbować i przekonać się osobiście. Być może więcej osób odkryje "swój" kosmetyk :-)

Cena: 24.99 zł/50 ml  (Rossmann)

A tak na marginesie - kosmetyków Mixa dotychczas nie używałam. Jednak z uwagi na to, że próbki kremu tak bardzo mnie zachwyciły - planuję w najbliższym czasie poznać więcej produktów tej marki. Zastanawiam się czy tonik do twarzy lub mleczko również przypadną mi do gustu? 


Deska do krojenia WINIARY...

Fajną akcję promocyjną zorganizowało tym razem WINIARY!


deska winiary

Wystarczy kupić dowolne produkty WINIARY za minimum 10 zł, z paragonem udać się do punktu KOLPORTER i odebrać swoją deskę do krojenia. 

Do wyboru są trzy rodzaje... 
  • Daj po garach
  • Przypraw o zachwyt
  • Łam przepisy

Organizator przewidział aż 60.000 desek!!!

Sprzedaż promocyjna trwa od 01.03.2017 r. do 30.04.2017 r. lub do wyczerpania puli nagród.

My kupiliśmy dwa większe słoiczki z majonezem. które przed Świętami Wielkanocnymi z pewnością się przydadzą... Odebrałam już naszą deskę... 


winiary deska

Naprawdę fajna jest ta bambusowa deska... :-)


deska bambusowa do krojenia

Kto jeszcze ma taki gadżet?

Próbka mleka Bebilon...

Kilka dni temu dostaliśmy znów przesyłkę reklamową, w której znajdowała się próbka mleka modyfikowanego. 

Tym razem była to próbka mleka następnego Bebilon a także dwie ulotki:-)

Dziękujemy :-)